Jusz jest Dopsze...
Komentarze: 1
No bylem dzisiaj u D., nawet sobie winka odmówiłem =P No i było zajebiście!!! Nareszcie wszystko zaczyna się układać... dzięki bogu.. Ja tak ją kofam, że nie wiem jak bez niej bym żył... a potem wpadła nawalona Justynka... i był z niej polew...
Dodaj komentarz