Archiwum luty 2004, strona 1


lut 21 2004 Jusz jest Dopsze...
Komentarze: 1

No bylem dzisiaj u D., nawet sobie winka odmówiłem =P No i było zajebiście!!! Nareszcie wszystko zaczyna się układać... dzięki bogu.. Ja tak ją kofam, że nie wiem jak bez niej bym żył... a potem wpadła nawalona Justynka... i był z niej polew...

*fido* : :
lut 19 2004 BLAGAM POMÓZCIE!!
Komentarze: 10

Oj ja już kompletnie nie wiem co mam robić... od

soboty sie zastanawiam caly czas co ze mna i D. =(
Ja przez te dni o niczym innym nie mysle. Wczoraj

znowu dostalem wezwanie na komende...=(
Bo jeszcze jest cos do wyjasnienia, jak to tlumaczyl

szanowny pan wladza mojej mamie...qrwa nie spie

po nocach, w dzien nie jestem w stanie nic zrobic

dobrze bo caly czas o niej mysle... a mialem sie nie

przywiazywac do panienek =( =( =( znowu siem

pociolem... sam nie wiem po co... znowu mam

zmule, dostaje shizow =( no bo od soboty wogole nie

gadalismy... wczoraj wogole nawet nie podeszla

tylko przeszla z B. kolo mnie i J. jakbysmy sie

wogole nie znali... w domu zadymy, klotnie z

rodzicami sie zaczynaja od nowa... codziennie

slysze tylko: " chodzisz, wloczysz sie gdzies,

bawisz calymi dniami, wszystko olewasz, nie masz

zamiaru poszukac szkoly czy pracy... na co ty

czekasz?" itp.

BO CHODZI O TO ŻEBY BYŁO MIŁO CHOCIAŻ NIE

KAŻDY O TYM WIE...ŻE CHODZI O TO ŻEBY BYŁO

MIŁO CHOCIAŻ NIE KAŻDY TO CZUJE...

No dzisiaj rano sie z nia widzialem... bo bylem w

sklepie po chleb... tyle ze ja nie wiem o co jej

chodzi??? i caly czas zastanawiam sie co bedzie...
gdyby przyszla, wyjasnila o co jej chodzi, no ale ona

nie ma na na to czasu...=( Boże jest mi tak źle!!! =(
Panie prosze pomoż mi blagam cie!!! Ja już nie wiem

co mam zrobic, kazde rozwiazanie wydaje sie zle...
ja ją tak bardzo kocham=,(
Boże blagam pomóż mi!!! =,( boje sie że...†
jestem taki zmeczony...
i jest mi tak źle =( =( =( =(

"Czasem są chwile, gdy problem jest w każdym

kroku
W pięści ściskasz frustracje
Bezsilne łzy ci płyną z oczu
Są takie momenty, gdy ufa się już tylko

Bogu...Nawet najtwardsi mają chwile, kiedy

potrzebują klęknąć... Wiem, to kolejna próba,

których dużo było w sumie
Chociaż wiem, co robić, jednej rzeczy nie rozumiem
Czemu w ludzi tłumie jest tyle krzywdy?...Każdy ma

chwile, że by to wszystko jebnął
I patrzy w lustro jak łzy mu ciekną...Chce czuć smak

życia na swoich ustach
Kolejna kartka, ale ona jest już pusta
Te same dni, tak ja rekurencje w lustrach
Te same sny, chociaż każdy z nich jest inny
Znów spływają tak jak strugi deszczu z

rynny...Każdy ma chwile, że się po cichu modli
I prosi Boga o to, aby się nie upodlić..."

Nie no nie wiem niech mi ktoś

pomoże!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
BŁAGAM POMÓŻCIE MI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
*__*

*fido* : :
lut 17 2004 Powiedz a po co to wszystko nam...
Komentarze: 2

"Po co a po co a po co to???A  Powiedz a po co to wszystko nam??? Po co a po co po co to cale zlo???"

Za pozno na milosc a i slonce juz bylo wspomnieniem...czy to swiat gasl...znikajac wraz
z moja smiercia...czy znalezlismy sie juz tak daleko, ze slonce nie moglo tu przeniknac...panika i przerazenie opuscily mnie...serce juz chyba nie bilo...nie lapalem juz rozpaczliwie powietrza jak przedtem... nastal swoisty spokoj...

...:::†††KaZdE  cIaLo JeSt KsIeGa KrWi GdZiEkOlWiEk Je OtWoRzYsZ jEsT cZeRwOnE †††:::...

nagi zostalem przywrocony swiatu...na krotki czas...poki nie dopelnie swego zadania...bylem sam...zapomniany...bez ratunku...porzucony na kamiennym wierzcholku swiata...patrzylem w niebo...
niebo po ktorym przesuwaly sie gwiazdy...a kazdy dzien tutaj trwal wieki...az zjawilas sie ty...moj aniol...odnalazlas mnie po raz drugi...i znow zdjelas mnie z wyzyn...by poniesc w swiat...i dziekuje ci za to...

...kiedy patrze w ich zrenice widze wlasne odbicie...

*fido* : :
lut 17 2004 CO???
Komentarze: 5

Dzisiaj przyszło mi zawiadomienie z prokuratury...nareszcie dali mi chyba spokoj...zawiadomienie zawieralo notatke ze moi kumple beda mieli rozprawy w sadzie, a ja zostalem jako poszkodowany =P spoko, no bo kurwa czepiaja sie jeszcze o to co bylo na wakacjach w 2003.. =/
a niech sie rżna..=D... no ale kamien z serca, bo jak wstalem rano to brat mi pokazuje koperte a ja odrazu co kurwa znowu wezwanie??? a on ze nie...
no to otwieram, czytam i kamien z serca...

Po drugie wczoraj w nocy kompletnie nie moglem spac...caly czas myslalem o mnie i D. =,(
o tym jak jest =/ tylko ze ja sie gubie bo raz jest zajebiscie, innym razem do dupy...a najbardziej nie lubie jak sie B. wpieprza jak sie do D. cos mowi... ona zawsze musi cos powiedziec...nie wiem jakos nie zabardzo ja lubie...no ale skoro D. chce to niech bawi z nia, niech gada z nia, pije z nia, po co wogole ma zadawac sie z nami, skoro moze z B.
No bo wyczajcie cos takiego( to chyba wczoraj było):
W sobote pyta czy przyjde w poniedzialek, mowie zeby przyszla po praktyce to jej powiem...w poniedzialek przychodzi, Justyna mowi ze przyjedziemy a D. czy B. mowi ze tylko do 19 bo potem gdzies ida.. =,( no to ja zgas i mialem mówic ze moze wcale nie przyjade, ale nawet sie nie dalo pogadac, bo B. sie zachcialo isc...

Po trzecie to siedze sobie sam i mam zmule...=,(
CO JA MAM ROBIC???  

*fido* : :
lut 16 2004 MAm kape...
Komentarze: 1

Mam kape...

Mam kape...

Mam kape...

Mam kape...

Mam kape...

Mam kape...

Mam kape...

Mam kape...

Mam kape...

Mam kape...

Mam kape...

Mam kape...

Mam kape...

Mam kape...

Mam kape...

Mam kape...

Mam kape...

Mam kape...

*fido* : :