kwi 27 2004

THE END... ale nie Happy end..


Komentarze: 4

"przepraszam za to że słucham rapu, za dziewczyne którą kocham, ty możesz marzyć, ja dotykać i całować..."
"przepraszam za to że jestem i że wkurwiam cie tym tekstem..."
qrwa i znowu problemy... jak by tych moich było mało... we we we... jak to zrozumieć, ew. odkręcić??? 4 miechy, a potem besztanie od suk, skurwieli, starszenie nasyłanie... DO DOMINIKI ZAJĄC: MYŚLISZ ŻE MI TYM NA ZŁOŚĆ ZROBISZ ŻE NAŚLESZ KOGOŚ NA MNIE, ALBO NA MOJĄ KOCHANĄ OLE??? TAK CIE TO BOLI ŻE Z NIĄ MI SIĘ UKŁADA A Z TOBĄ BYŁO INACZEJ??? JEŚLI MASZ CHOĆ TROCHE AMBICJI TO ZOSTAWIŁABYŚ NAS W SPOKOJU... dobra wiem co napiszesz to ja zacząłem... przeprosiłem to ty wyjebałaś mi z tekstem że Ola ma wpierdol... co cie to obchodzi z kim jestem... możesz próbować... odbije sie to... oko za oko znasz taką zasadę?? gdyby nie ten głupi tekst na gg to byłoby okej... może nawet zaczęlibyśmy normalnie gadać... nie bój żaby ja na pały nie pójdę... możesz sobie gadać że jestem konfidentem, wieśniakiem, co tam jeszcze chcesz... ja wiem jak jest i mogą tak mówić nawet wszyscy, ale ja i tak najlepiej wiem jaka jest prawda... acha i jeszcze coś wolę nie mieć znajomych niż mieć fałszywych "przyjaciół" może nie mam ich dużo ale są... i na nich się nie zawiodę, nie natnę... jestem ostrożny, wiem na kim polegać... ale zadziwiłaś mnie... myślałem że justyna to twoja przyjaciółka, a ty się z niej nabijasz... potrafisz jej teraz spojrzeć w oczy??? zastanów się co robisz dziewczyno... nie będe pisał że jestes suką czy coś, nie będę cie beształ... jak chcesz to myśl że to dlatego że sie malwiny boje... po prostu dla mnie już nie istniejecie...wole wogole cie nie znac niż mieć z tobą taką kose... bede lepszy od ciebie... nie bede beształ, gadał z nikim o tobie, nikogo nasyłał, kablował... tylko daj mi spokoj... zapomnij.... ja już zapomniałem...

*fido* : :
KiCiUcHa
29 kwietnia 2004, 15:30
\"Ach... i chociaż wystawiliby przeciw wielka armatę, ty się nie ugniesz, nawet sam, przecież dasz radę Zazdrosnych mnóstwo , gdy patrzą w lustro to nie mogą znieść obrazu , maja dość , ze są bez wyrazu\"
*fido* ja ten jedyny i prawdziwy
28 kwietnia 2004, 12:06
suka??? dlatego że zerwałaś a potem mi robiłaś nadzieję cZaisz??? zrozum, wiesz ile czekałem... aty po prostu oleffka no ale nie mam zamiaru sie qłoocić
lifesucks
27 kwietnia 2004, 22:03
ehh... nie macie sie czym przejmować... : chociaz to wasze sprawy.... nie bede sie wtrącać.. ale powiem wam tylko ze \"Nic nie dzieje sie bez przyczyny\" \"To co ma byc to bedzie\" pozdrooffki :)
27 kwietnia 2004, 21:44
sorki ale to sie zaczelo przez ciebie...z jakiego powodu mnie zbesztales od suk....bo jakos dlatego ze z toba zerwala to nie byl powod...i to przez kogo ja sie dowiaduje od innych osbo z ktorymi nie mialam kontaktu ze sie kurwa poszczam ....skad sie wogole wzielo cos takiego ze mnie wydupczyles!!!...szkoda mi cie naprawde ...nie sadzilam ze taki jestes....a ja do Justyny nic nie mam powiedzialam jej ze sie z olka moze godzic to jej sprawa...i ja z justyna normalnie gadam...i to ja sie nie smialam z niej tylko z tego co mowila malwina...wiec nie przekrecaj bo teraz probojesz ze mnie zrobic nie wiadomo co...a tak to ty zaczoles..bo wszystko by bylo ok gdyby ci cos nie odwalilo i nagle suka jestem dla ciebie!!!jebie mnie z kim jestes i co robisz....to ja cie prosilam pierwsza zebys sie odwalil ale ty NIE ! to ok...a co do olki to ja z nia zalatwie to co zrobila kiedys....nie chodzi tu o to ze chce jej wjebac bo jest z toba....bo to mnie nie rusza!!!....ale ja sobie nie pozwole zeby takie cos besztalo moja cala r

Dodaj komentarz