Archiwum 09 lutego 2004


lut 09 2004 Strach, ktory zabija
Komentarze: 1

† † † Siedze sobie w cieniu, polmrok tak dobrze na mnie wplywa.
promienie swiatla prawie nie dostaja sie do mojego pokoju,
swiatla nie swiece, bo dobrze mi w mroku.Cisza. Slychac
tylko rytmiczny ruch wskazowek zegarka. I uspokajajacy
szum komputera.Ciemno, szaro, jakos tak smutno.
Ale to otoczenie pasuje do mojego humoru...
Dzisiaj jestem taki samotny, zagubiony...
Siedze sam w 4 scianach mojego krolestwa, mojej twierdzy,
mojego wiezienia... Zguba i Przeklenstwo...
Nie wiem co robic...
zagubilem sie w labiryncie moich mysli...
Nie umiem znalezc slow, zeby z kims pogadac...
to bez znaczenia...i tak nie mialbym z kim...
Otacza mnie tylu ludzi... a jednak posrod nich czuje
sie taki zagubiony...taki....samotny...taki nieistotny...
czuje sie niechciany... nielubiany...niekochany...
wrecz znienawidzony...
Chcialbym krzyczec... czuje jednak ze nie mam sily na
chocby jeden krzyk...Chcialbym plakac....
ale ani jednej lzy sciekajacej powoli po moim policzku...
Boje sie..ale nie potrafie sprecyzowac zrodla swojego leku...
czuje sie tak zle...
czy ktos pojmuje o co mi chodzi=( =( =(   † † †


Nie można tego zobaczyc ani dotknac palcami,
Nie można wyczuc wechem ani uslyszec uszami;
Jest pod górami, jest nad gwiazdami,
Pustej jaskini nie omija,
Po nas zostanie, bylo przed nami,
Życie gasi, a smiech zabija.
No kto wie co to jest???
Piszcie jak wiecie...
Zawsze to jakiś sposób na zmule

*fido* : :
lut 09 2004 Tak się chujowo czuje
Komentarze: 3

Kurwa sam nie wiem co mam robić...

Kocham, tak bardzo kocham Dominikę ale nie chcę jej zranic...

Boje sie ze przez moja glupote wszystko sie spieprzy...

Mam jebudzkiego dola

wlasnie czytam list od niej...

*fido* : :