fido

Szykuje sie kolejna zwykla sobota... wstalem o 10:30, poszlem z psem, na zakupy, posprzatalem u siebie zjadlem obiad, a zara idem na melanż...

"To sie wszstko zaczelo lat temu kilkanascie Mielec terytorium 0-12 kumple osiedle pilka i muzyka, szkola wagary stary to klasyka przeciez wiesz, wiesz jak to jest pierwszy wypity alkohol i pierwszy sex brak kasy kradzieze, uliczne klimaty, komisariaty, stary ucieczki z chaty...
Nauczyciele nastawieni do ciebie jak do wroga- wroga numer jeden
Policja za wyglad zawija cie na dolek, stary masz tego dostyc-idziesz w druga strone
ludzie patrza na ciebie jak na chore zjawisko- stary nie rozumiem pojebane jest wszystko
i tylko osiedle i twoi przyjaciele pozwalaja ci odczuc ze nie jestes zerem..."

Jestem tworem bez imienia...jestem
rana w boku swiata...ale jestem tez
uosobieniem nieznanego...tym nieznajomym
ktory zgodnie z twymi dziececymi modlitwami
mial przyjsc...przyjsc i zabrac cie...
nazwac sliczna...i uniesc bezbronna z ulicy...
uniesc w samo okno Nieba...Jestem toba...
toba podatnym na udoskonalenia...Jestem
czym jestem...nie znam nikogo podobnego do mnie...
ale wlasciwie dlaczego mialbym byc inny...
dlaczego mialbym byc wyjatkiem...wszyscy jestesmy
ksiegami krwi...pod sniezna biela kart tetni krew...
krew gotowa wytrysnac szkarlatna fontanna...

Dzisiaj kupilem sobie roslinke...
kaktusa...poszedlem z mama na zakupy
i jak wpadlismy do ogrodniczego to mi
sie zachcialo kaktusa...=)
jest taki fajniutki...
tylko nie wiem jak go nazwac =/
jakies pomysly???

No zalozylem ksiege gosci i zapraszam do wpisywania siem...

=P